Frittata to moje dyżurne letnie danie. Po pierwsze dlatego że to idealny sposób, żeby wykorzystać nadwyżkę warzyw na które akurat jest sezon, po drugie jest to danie lekkie a takie latem się jada najchętniej. I poza tym zawsze, cokolwiek nie dasz do środka smakuje dobrze:) Latem najczęściej robię frittatę z cukinią bo zawsze jest jej nadmiar w ogródku. Moja dzisiejsza wersja to frittata z cukinią, ziemniakami ( to idealny sposób na wykorzystanie resztek) i szpinakiem -ale możecie tu poszaleć i dodać to co macie w lodówce - brokuły, kalafior, oliwki, suszone pomidory... a do tego obowiązkowo jajka ze śmietaną i mnóstwo ziół. Ja zawsze robię też do niej sałatkę z pomidora.
Lato już powoli się kończy... ale frittata może mieć swoje jesienne wydania - np z dynią i serem kozim:)