grudnia 14, 2019

Gravlax z buraczkami

gravlax
Jak U Was wygląda wigilijny stół? Tradycyjnie czy lubicie eksperymentować? U nas raczej tradycyjnie, ale też staramy się, żeby zawsze pojawiało się coś nowego, innego. I tak kilka lat temu pojawił się na stole gravlax, i został:) Od tej pory robimy co roku. Gravlax to tradycyjne danie z kuchni skandynawskiej i jest to surowy łosoś marynowany przez kilka dni - najczęściej w mieszance soli, cukru, soku z cytryny i koperku. Ja do swojej wersji dodaję także starte buraczki - dzięki temu mięso ma cudowny, różowy kolor. Idealne jako przekąska z sosem śmietanowym  z chrzanem i kaparami, super jako dodatek do chleba. Danie jest bardzo proste w przygotowaniu ale wymaga kilka dni leżakowania, więc trzeba pamiętać o tym i przystąpić do przygotowań kilka dni przed Wigilią.

Gravlax z buraczkami



kawałek łososia ze skórą ( ok 700- 800 g)
1 burak
50 g brazowego cukru
100 g soli
1 peczek koperku
1 cytryna
2 łyzki chrzanu

SOS
200 ml śmietany kwaśnej 18%
1 czubata łyżka chrzanu
łyżka soku z cytryny
pół pęczka posiekanego koperku
3 łyżki kaparów
sól, pieprz do smaku

Buraka obrać na drobnej tarce, przełożyć do miski.
Dodać cukier, sól, posiekany koperek, skórkę z cytryny i chrzan – dokładnie wymieszać.
Łososia dokładnie natrzeć marynatą z obu stron, ułożyć na blacie folię spożywczą, na niej łososia wraz z całą marynatą (od strony mięsa ma być jej grubo) zawinąć dokładnie w folię ( najlepiej owinąć kilka razy) i przełożyć do większego naczynia/pudełka. Łososia najlepiej czymś obciążyć. Marynować przez ok 3 dni ( w międzyczasie łososia przewrócić).
Sos przygotować na 1-2 godziny przed podaniem – wymieszać wszystkie składniki.
Łososia podawać posiekanego na cienkie plasterki z sosem.
Łososia można przechowywać potem ok 1 tygodnia w lodówce. Resztki można wykorzystać na kanapki lub do sałatki ziemniaczanej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Smaczny zeszyt , Blogger