Fasolka po bretońsku

Fasolka po bretońsku to klasyczne danie, które jest tanie i proste,  samo się robi i zawsze dobrze smakuje. Warto mieć dobry przepis na to danie. Ja do swojej wersji daję trochę miody bo lubię jak jest lekko słodkawa.
Przygotowanie fasolki trzeba zacząć dzień wcześniej - sucha fasola musi się moczyć ok 10-12 godziny przed ugotowaniem. Warto też od razu ugotować jej więcej i wykorzystać do innych dań, np.zrobić z niej zupę fasolową ze szpinakiem.

Fasolka po bretońsku

Składniki

400 g suchej fasoli

1 łyżka oleju

1 duża cebula 

300 g kiełbasy

2 ząbki czosnku

2 ziarna ziela angielskiego

2 liście laurowe

500 g passaty pomidorowej

1 łyżka majeranku

1/2 łyżeczki miodu albo syropu klonowego

sól, pieprz do smaku

Fasolę namoczyć na noc i następnego dnia odsączyć i przepłukać, zalać świeżą wodą i ugotować do miękkości.

Cebulą  posiekać, kiełbasę pokroić w kostkę.

W garnku rozgrzać olej, dodać cebulę, smażyć kilka minut, dodać kiełbasę. Smażyć ok 5 minut.

Czosnek grubo posiekać. Dodać do garnka, chwilę podsmażyć dodać ziele angielskie, liść laurowy, fasolę i zalać passatą. Całość gotować 20 minut, w razie potrzeby dodać trochę wody. Na koniec dodać majeranek, miód, sól i pieprz do smaku.