Buraczane kopytka z rukolą i sosem z sera pleśniowego

Gdyby zrobić głosowanie na najbardziej kojące dania, takie comfort food po polsku to zakładam się, że kopytka byłyby w czołówce. Kojarzymy je z każdego domu, miękkie kluski, najczęściej oblepione jakimś pysznym sosem. U nas zawsze robiło się je jak zostało ziemniaków z obiadu, więc nie tylko comfort food ale też zero waste:))

Ja dziś trochę mniej klasycznie -  proponuję buraczane kopytka, podane z rukolą, sosem z sera pleśniowego i posypane orzechami. Jeden burak nadaje kopytkom niesamowitego, różowego koloru - kopytka pięknie wyglądają z zieloną rukolą, polane gęstym sosem. I smakują też obłędnie. Boskie połączenie smaków. 

Buraczane kopytka z rukolą i sosem z sera pleśniowego

Kopytka:

1 kg ziemniaków

1 duży burak

2 szklanki mąki pszennej (dodatkowo do podsypywania)

2 łyżki mąki ziemniaczanej

1 jajko

1/2 łyżeczki soli

Sos:

2 łyżki oliwy

1 ząbek czosnku

100 g sera pleśniowego

150 ml śmietanki 18%

1 łyżeczka soku z cytryny

sól, pieprz do smaku

Do podania:

rukola

orzechy włoskie

Ziemniaka ugotować ( lub upiec). Można też użyć gotowych ugotowanych buraków. Ugotowanego buraka pokroić na kawałki i zblendować.

Ziemniaki ugotować w łupinkach, lekko przestudzić, obrać i przecisnąć przez praskę.

Do miski dodać ziemniaki, buraka, mąkę, jajko i sól - wyrobić ciasto, w razie potrzeby ( gdy będzie zbyt klejące) dodać więcej mąki. Odłożyć ciasto na 20 minut.

Stolnicę wysypać mąką. Ciasto podzielić na 4 części. Z każdej uformować długi wałek, pokroić na kawałki.

W garnku ugotować 2 litry wody, partiami gotować kopytka, aż wypłyną na wierzch i potem jeszcze ok 2 minut.

Przygotować sos: na patelni rozgrzać oliwę, dodać posiekany czosnek, chwilę smażyć dodać ser i śmietanę - gotować aż ser się rozpuści, dodać sok z cytryny, sól  i pieprz do smaku.

Kopytka podawać ułożone na rukoli, polane sosem i posypane orzechami.